Problemy pisowni w poszukiwaniach genealogicznych

6591
Problemy pisowni

Historycy dostarczający wiedzy o naszej przeszłości mają w zakresie genealogii problemy pisowni imion i nazwisk. Ich dylemat wynika z trudności w zdecydowaniu czy tworzone przez nich opracowania powinny być przygotowane według oryginalnej pisowni czy też w pisowni zmodernizowanej, uwspółcześnionej.

Problemy pisowni w genealogii

Czasami podczas poszukiwań genealogicznych ślad urywa się… Jedną z przyczyn może być właśnie zmiana pisowni poszukiwanego nazwiska.

Historycy dostarczający wiedzy o naszej przeszłości mają bardzo duże problemy w zakresie genealogii z powodu zmian pisowni imion i nazwisk. Ich dylemat wynika z trudności w zdecydowaniu czy tworzone przez nich opracowania powinny być przygotowane według oryginalnej pisowni czy też w pisowni zmodernizowanej, uwspółcześnionej. W pierwszym przypadku nam współcześni często nie odnajdą swoich przodków gdyż ich imiona i nazwiska uległy zmianie. W drugim przypadku historycy dostarczają nam danych które są łatwe do wykorzystania, ale stanowią pewne „zafałszowanie” historii. Prosty przykład – do czasu Drugiej Wojny Światowej występowało imię „Jakób”, po wojnie uległo całkowitej zmianie i występuje wyłącznie w pisowni „Jakub”.

Z jednej strony wygodniejsze dla współczesnych poszukiwaczy byłoby pełne przeniesienie wszystkich zasobów do postaci cyfrowej (przeszukiwalne bazy danych) we współczesnym brzmieniu. W tym przypadku natychmiast odnajdowalibyśmy „nasze” nazwiska i imiona. Z drugiej strony w wielu przypadkach nie moglibyśmy odnaleźć potwierdzenia w materiałach źródłowych, w których dane występują w formie ówczesnej.

Należy pamiętać, że wiele polskich nazwisk posiada do dzisiaj nie ustabilizowaną formę. W wielu przypadkach żyją obok siebie ludzie należący do dwóch linii tej samej rodziny, noszący odmiennie pisane nazwiska – pomimo posiadania wspólnego przodka.

Główne problemy odczytu archiwaliów

Występują tutaj trzy główne problemy:

  • jaka jest treść zapisu? – problem odczytu.
  • jak zapisać tekst obcojęzyczny po polsku? – problem transkrypcji.
  • czy korygować oczywiste błędy i pomyłki pisarza czy zapisywać treść oryginalną? – problem zgodności ze źródłem.

Znaki narodowe

Zmiany pisowni z powodu „latynizacji” formy zapisu, czyli zapisu w oparciu o podstawowy alfabet łaciński.

Powodów „latynizacji” pisowni jest kilka:

  • zabory – ze względu na odmienny alfabet zaborcy stosowali uproszczone formy zapisy polskich nazwisk i imion lub zapisywali je w formie fonetycznej (np. Gałązka -> Galazka, Galonska). Dotyczy to również wpisów do ksiąg kościelnych.
  • emigracja – w krajach do których przybywali Polacy musieli oni dokonać trudnego wyboru:
    • zachować pisownię maksymalnie zbliżona do oryginalnej (np. Gałązka -> Galazka)
    • zachować brzmienie maksymalnie zbliżone do oryginalnego (np. Kowal -> Koval, gdyż „Kowal” czytane było jako „Kołal”).
  • łacina kościelna – wpisy do ksiąg kościelnych dokonywane były po łacinie, występowały dwa powody zniekształceń:
    • ze względu na brak polskich znaków upraszczano je do znaków podstawowych (ą->a, ś->s itd).
    • zapis polskich imion ich łacińskimi odpowiednikami (np. Wojciech -> Adalbert, Katarzyna -> Katharine).
  • łacina ludzi wykształconych – ludzie wykształceni posługiwali się w mowie i piśmie łaciną, w „naturalny” sposób „gubili” polskie znaki w pisowni.
  • tradycja językowa – dwieście lat temu znaki diakrytyczne (dzisiaj powszechnie stosowane) stanowiły nowy nabytek języka polskiego, zwłaszcza litery ś, ź. Dlatego też w owym czasie wyrazy pisane z i bez polskich znaków były praktycznie równoważne, jednakowo dopuszczalne.

Przykładem może być tutaj wybitny heraldyk i genealog Szymon Konarski, który w swoim dziele jakim jest indeks do „Słownika geograficznego Królestwa Polskiego” nie zawsze konsekwentnie stosował pisownię oryginału, często pomijając znaki diakrytyczne, szczególnie litery ś, ź, ń. Litery te bardzo często pisał jako s, z, n. Stąd powstaje wielka trudność w ocenie czy np. nazwiska Wisniowiecki i Wiśniowiecki które znajdujemy w indeksie to te same nazwiska czy różne? Niestety, nie ma na to prostej odpowiedzi – każdorazowo należy sięgnąć aż do źródeł na podstawie których powstały dane dzieła.

Zapisy fonetyczne

Zmiany pisowni z powodu różnego zapisu brzmienia nazwiska.

Część społeczności od wieków średnich, kiedy to rozpoczęło się wykształcanie nazwisk, aż do Drugiej Wojny Światowej była niepiśmienna. Przy okazji różnych spraw urzędowych podawane było brzmienie nazwiska – osoba zapisująca nazwisko miała pełną dowolność co do stosowanej formy zapisu, gdyż osoba niepiśmienna nie mogła ani podać poprawnej formy ani zweryfikować zapisaną.

Drugi powód wynikał ze zwyczaju podczas chrztów. Dane zarówno rodziców jak i dzieci (wraz z datami narodzin dzieci) podawali księdzu rodzice chrzestni. Często zdarzało się że nie należeli do rodziny i nie znali nawet poprawnego brzmienia nazwiska. Był to podstawowy czynnik „powstawania” nowych nazwisk i podstawowa przyczyna podawania złych dat urodzin.

Polonizacja

Problemy pisowni w wyniku zmiany pisowni z powodu „polonizacji” nazwisk obcojęzycznych nazwisk. Polonizacja następowała w przypadku zapisu nazwiska obcojęzycznego w brzmieniu fonetycznym lub przez zastapienie liter nieobecnych w polskim alfabecie polskimi znakami.

Przykłady:

Schmidt – Szmit, Szmid
Grüner – Griner.

Zmiany pisowni

Zmiany pisowni na przestrzeni wieków, kształtowanie się języka to kolejne źródło problemów pisowni. Język polski silnie ewoluował na przestrzeni ostatnich kilkuset lat. Wydawać by się mogło że w ciągu ostatnich zaledwie 200 lat zmiany nie były duże. Nic bardziej mylnego – zmianie podlegało zarówno brzmienie słów jak również ich pisownia. W niektórych przypadkach zmianie uległo nawet znaczenie danego słowa.

Oto przykład oryginalnej wersji zapisu obrad Sejmu w 1764 roku:

Sessya Druga Dnia 9. Maja
(…)Pierwszy z tychże Deputowanych Jmc P.Bukowski Poseł Sanocki zasiadłszy na Taborecie w mieyscu Ministom słuzącym, zabrał głos nayprzod od podziękowania wszech rzeczy naywyższemu Sprawcy, że początki Obrad szczęsliwie racząc zaszczycił go szczęsciem wraz z determinowanemi od Stanu Rycerskiego Kollegami swemi stawic się w Senacie donoszącym o szczęsliwie na dniu onegdayszym względem Elekcyi Marszałka Poselskieyi wykonanym prawie; w dalszey zas dyskursu swego osnowie do pomyslnego rospoczętych nie bez ukontentowania obrad Kontinuowania wiadomą wszystkim JO. Xcia Jmci Prymasa wysławiaiąc czułośc wraz z Stanem Rycerskim czynił sobie nieomylną otuchę iż in ulteriori tractu sposobow iak naylepszych ad beandam Patriam porvigilans Primatralis, et Senatus sollicitudo nie ublizy, co oddaiąc momentom zbawiennieyszym na Koniec siebie y Stan Rycerski polecił względom. Po skonczonym ejusmodi głosie Xze Jmc Prymas słodyczy pełną daiąc Delegatis odpowiedź z całym Senatem z tak wesołey nowiny mocno ukontentowany pewną wniosł sobie z dobrego Seymu teraznieyszego Convocationis Konfederacyinego zaczęcia nadzieię, iż Trzydziestoletnym przeciągiem bez Rady oschłey Oyczyznie poządania wypłynie satisfakcya, iezeli felicia exordia iednomyslność pari secundare starać się będzie conclusio, a wzaiemnie Stanowi Rycerskiemu chcąc oswiadczyć od Senatu przychilność, delegował Jchmciow Zamoyskiego Jnowrocławskiego Wwdę Burzynskiego Smolenskiego, y Jaklinskiego Oswiecimskiego Kasztellanow solwuiąc Sessyą na dzien jutrzeyszy na godzinę dziesiątą co do Senatu.(…)

Tekst ten dobitnie ukazuje różnicę pisowni ówczesnej i obecnej, a przecież tekst ten liczy niespełna 250 lat. Nietrudno wyobrazić sobie problemy pisowni przy wyszukiwaniu takich samych nazwisk a nawet imion. Warto poznać przykład z Metryki Koronnej:

MK 15, f. 8 Nyepolomycze, 1492.12.20 Rex testificatur Martinum Jaczimirski cum uxore Margaretha villam Lypnyk districtus Cracoviensis Petro Kmytha de Wyssznyce, capitaneo Scepusiensi, pro 300 marcis vendidisse. GL. MK 15, f. 148 Cracoviae, 1492.12.21 Rex Nicolao Gardzina de Ludbrancz castellanatum Spiczimiriensem post mortem Nicolai Bronowski vacantem confert. MK 15, f. 13 ……Nowe Myastho Corczin die dominico….., 1492.12.30 Sroda feria 4 in crastino Circumcisionis (2 ian. 1493). Schadek f. 4 in crastino Circumcisionis, Lancicia f. 6 post Circumcisionis (4 ian. 1493). Wyelun f. 2 die beati Silvestri (31 dec. 1492). Brzesczie f. 4 in crastino Circumcisionis. Juniwladislavia sabbato in die beati Thomae (29 dec. 1492). Dobrzin f. 2 in die Silvestri. Sochaczow f. 5 post Circumcisionis (3 ian. 1493). Rawa f. 2 in die Silvestri, Gambin sabbato in vigilia Epiphaniae (5 ian. 1493). Proschowicze f. 6 post Epiphaniarum (11 ian. 1493). Oppathow f. 4 post Epiphaniarum (9 ian. 1493). Vrzandow f. 2 in crastino Epiphaniarum (7 ian. 1493). Chelm f. 4 post Epiphaniarum. Visnya f. 2 in die beati Silvestri. Belz f. 2 in crastino Epiphaniae. Cristinus de Bowanthow in Lanciciam, Bresczye, Juniwladislaviam et Dobrzyn. Mathias plebanus Rawensis in Rawa, Sochaczow et Gambyn. Lasskowski in Chelm, Belz et Vyssnya. Albertus Gorski in Sroda. Mathias de Gosd in Colo. Iohannes Chrzansthowski in Opathow et Vrzandow. Costhka notarius in Schadek et Wyelun. n.

Powyższy przykład pokazuje dla nas niespodziewane formy zapisu skądinąd znanych nazwisk. Dlatego nie wystarczy tylko wpisać poszukiwane słowo (nazwisko) w wyszukiwarce, trzeba wykazać się pomysłowością i dodatkowo łatwo dostępne zasoby po prostu cierpliwie przeglądnąć. Do tych zasobów do przeglądnięcia najeżą Wykazy nazwisk.

Problemy z odczytem tekstu

Poza kwestią interpretacji ciągłości powiązań pomimo niezgodności zapisu imion i nazwisk równie poważnym problemem jest sam odczyt archiwaliów z pismem odręcznym. Jest to paleografia, podobnie jak genealogia nauka pomocnicza historii, zajmująca się problematyką odczytu tekstu pisanego. Pomocą w nabyciu umiejętności praktycznych może być zapoznanie ze stroną DawnePismo przygotowaną przez Archiwum Narodowe w Krakowie: http://www.dawnepismo.ank.gov.pl. Na tej stronie można zapoznać się z technikami odczytu pisma odręcznego oraz wykonać praktyczne ćwiczenia na autentycznych archiwaliach.